Z dzieckiem do banku? Obowiązkowo!

  

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Akceptuję
 

Najlepszym sposobem prowadzenia edukacji ekonomicznej dzieci jest nauka przez doświadczenie, czasem własne i niezależne, a czasem współuczestniczące. Wartościowym rozwiązaniem jest również nauka przez modelowanie zachowań, a więc pokazywanie, dzieciom jak należy zachować się w określonej sytuacji, tworząc modelowe zachowanie w głowie dziecka. 


Nauka przez doświadczenie

Rodzice często korzystają z tej formy edukacji, choć w znakomitej większości przypadków nie jest to celowe. Uczą, pozwalając dzieciom towarzyszyć sobie w codziennych czynnościach związanych z zachowaniami konsumenckimi lub finansowymi. Czasem włączają dzieci w proces decyzyjny, czasem pozwalają wykonywać jakieś czynności (np. przyłożyć kartę płatniczą do czytnika kart w sklepie), a czasem edukacja ta ograniczona jest do obserwacji zachowań dorosłych przez dziecko. Każde z tych działań jest na wagę złota i stanowi cenny element edukacji ekonomicznej.

Na zakupach z mamą lub tatą

Najczęstszym obszarem budowania doświadczeń konsumenckich jest wspólne robienie zakupów. Zarówno matki, jak i ojcowie robią z dziećmi codzienne zakupy w sklepach stacjonarnych i on-line. 90% rodziców zabiera swoje dzieci na zakupy przynajmniej od czasu do czasu, połowa rodziców robi to często. W przypadku droższych zakupów 80% rodziców dokonuje ich od czasu do czasu w obecności dziecka, a 36% robi to często. Jednocześnie co trzecie dziecko często towarzyszy rodzicom przy zakupach on-line. Warto jednak zwrócić uwagę, że generalnie matki częściej niż ojcowie zabierają ze sobą dzieci na codzienne zakupy, często i bardzo często robi to 53% kobiet i 41% mężczyzn. Dziewczynki mają nieco więcej doświadczeń zakupowych iż chłopcy, co wynika z tego, że matki częściej robią zakupy z córkami niż z synami (około 10-procentowa różnica), podczas gdy ojcowie zabierają na zakupy równie często dziewczynki i chłopców. 

Czy dzieci odwiedzają z rodzicami bank?

Rodzice pozwalają także dzieciom uczestniczyć w ich działaniach w obszarze bankowości stacjonarnej i elektronicznej. Ogólnie rzecz biorąc, dziewczynki towarzyszą rodzicom przy czynnościach bankowych z podobną częstotliwością co chłopcy. Połowa dzieci towarzyszy rodzicom przy wypłatach pieniędzy z bankomatu oraz podczas stacjonarnych wizyt w banku, zaś około 70 % dzieci (z 5-procentową przewagą dziewczynek) towarzyszy rodzicom przy wypłacie pieniędzy z bankomatu.  Co ciekawe, matki odwiedzają banki częściej z córkami niż z synami. Ponadto niemal dwa razy więcej synów niż córek (18% vs 10%) nigdy nie towarzyszyło matkom, gdy korzystały z bankowości elektronicznej. W przypadku ojców z kolei nie obserwuje się różnic w częstotliwości zdobywania wspólnych doświadczeń bankowych z synami i córkami.

Czy Twoje dziecko wie już, jak działa bankomat?

Większość polskich dzieci w wieku 7-12 lat miała już szansę zobaczyć bank, sprawdzić, jak działa bankomat i podpatrzeć działania podejmowane przez rodziców w e-bankowości, wciąż jednak około 17% dziewczynek i chłopców w wieku 7-12 lat nigdy nie było z rodzicem w oddziale banku, 13 % nigdy nie towarzyszyło rodzicom podczas obsługi elektronicznego konta bankowego, a 4 % dzieci nie widziało, jak rodzice wypłacają pieniądze z bankomatu. Warto byłoby zachęcać rodziców do zmiany takiego stanu rzeczy.


Interesuje Cię ten temat? Zapoznaj się z wynikami najnowszego badania przeprowadzonego na zlecenie Fundacji Think! i City Foundation. Raportem "Edukacja ekonomiczna dziewczynek i chłopców w polskich domach – czy matki i ojcowie edukują w ten sam sposób?" autorstwa dr Katarzyny Sekścińskiej pobierzesz TUTAJ. 


Podsumowanie:

Dzieci uczą się, słuchając, jak mówisz o pieniądzach, obserwując Cię podczas zachowań konsumenckich/ finansowych i zdobywając własne doświadczenia w tym obszarze;
 Twoje postawy i zachowania modelują przyszłe postawy i zachowania dziecka;
Spójność tego co mówisz z Twoim zachowaniem jest kluczowa dla edukacji ekonomicznej – jeśli chcesz zachęcić dziecko do oszczędzania, sam/sama oszczędzaj;
W miarę możliwości pozwalaj dziecku uczestniczyć w życiu finansowym – poza zabieraniem go na codzienne zakupy, zabierz je do banku, wypłać pieniądze z bankomatu w jego obecności, pokaż elektroniczną bankowość, omawiajcie wspólnie poważne decyzje konsumenckie i ich konsekwencje dla budżetu rodziny.

O autorce: 

Katarzyna Sekścińska – Doktor nauk społecznych w zakresie psychologii, coach i trener. Psycholog i ekonomistka. Jej zainteresowania naukowo-badawcze obejmują psychologię finansową, psychologię konsumenta i ekonomię behawioralną. Szczególnie interesują ją tematy związane z psychologicznymi i socjologicznymi czynnikami wpływającymi na ryzykowne wybory finansowe i wybory konsumenckie. Autorka i wykonawca wielu projektów z zakresu edukacji finansowej i konsumenckiej zrealizowanych we współpracy z kluczowymi instytucjami finansowymi w Polsce.

 

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Akceptuję