Nagła utrata dochodów – niezależnie od skali i przyczyn – jest trudnym emocjonalnie przeżyciem i organizacyjnym wyzwaniem. Jednak, choćby sytuacja zdawała się nie do opanowania, z odpowiednią wiedzą i nastawieniem możesz stanąć na nogi. Z pewnością czeka cię praca i wysiłek, jest on jednak wart nakładów energii. Jakie działania musisz zatem wykonać?
Oceń straty
Weź kartkę papieru lub otwórz dowolny edytor tekstu, następnie oceń skalę strat. Nastaw się na analizę faktów, a jeśli Twoje myśli zaczną uciekać w stronę “ale co, jeśli…”, zatrzymaj je – wprowadzą jeszcze większy chaos i mogą wpłynąć na Twój osąd.
Sprawy do przemyślenia:
→ Jakie są moje obecne zarobki, czy mam jakieś oszczędności?
→ Czy mam jakieś zaległości w spłatach zobowiązań?
→ Czy szukam pracy lub zastanawiam się nad zmianą?
→ Czy trudna sytuacja wiąże się z nowymi zobowiązaniami finansowymi (np. alimenty, wyższe raty kredytów).
Zachowaj spokój
Po pierwszej fali trudnych emocji wycisz się. Najlepsze, co możesz dla siebie w tej sytuacji zrobić, to zaakceptować sytuację. Szukaj wsparcia wśród przyjaciół i znajomych – dobre słowo Cię wzmocni i pozwoli zrzucić ciężar, a jednocześnie pomoże wyjść z dołka. Nie nakręcaj się. Tylko w spokoju zaplanujesz bliższą i dalszą przyszłość tak, by potem nie żałować pochopnych ruchów. Lęk paraliżuje, a działanie sprzyja budowaniu pewności siebie i konstruktywnym decyzjom.
Sprawy do przemyślenia:
→ Jaka pora dnia sprzyja planowaniu?
→ W jakich godzinach najlepiej się koncentrujesz, a w jakich łatwiej wpadają do głowy negatywne myśli?
→ Weź to pod uwagę, zanim zaczniesz planowanie.
Ustal cele
W pierwszym momencie może kusić cię, by włączyć tryb ekstremalnego oszczędzania, szukania dowolnej pracy, rezygnacji z części ważnych dla Ciebie usług. Zanim jednak rzucisz się w wir robienia wszystkiego jednocześnie, pochyl się ponownie nad swoją sytuacją i określ, co tak naprawdę chcesz osiągnąć. Innymi słowy, ustal cele, dzięki którym łatwiej będziesz poruszać się w nowej rzeczywistości, a Twoje działania zamiast cię przytłoczyć i wprowadzić zamęt, będą pomocne i możliwe do realizacji.
Sprawy do przemyślenia:
→ Ustal listę priorytetów, za którą będziesz podążać. Może będzie to zmiana pracy lub opłacenie wizyt lekarskich. Ale to nie koniec. Takie sformułowanie celów nie daje przecież pełnego obrazu czekających Cię działań. Dlatego upewnij się, że obrany przez Ciebie cel jest SMART (więcej przeczytasz niżej).
Stwórz plan
Udało ci się określić cele? Przejdź do tworzenia planu działania – spisz go w miejscu, gdzie będzie Ci wygodnie nanosić zmiany, notować, kreślić i śledzić postępy.
Sprawy do przemyślenia:
→ Czy prowadzisz budżet domowy? Jeśli nie, zacznij notować wydatki lub pobierz w tym celu aplikację na telefon. Więcej o planowaniu budżetu domowego w sytuacji kryzysu finansowego przeczytasz w tekście Katarzyny Sekścińskiej: Spadek dochodów w rodzinie – cz. 2: jak planować wydatki, by nie utonąć w długach?
→ Poszukiwania pracy – jeśli musisz znaleźć pracę lub rozglądasz się za dodatkowym źródłem dochodu, rób to z głową – rozpisz działania na mniejsze etapy, a przede wszystkim zastanów się, czego konkretnie szukasz. Więcej na ten temat przeczytasz w tekście Katarzyny Sekścińskiej: Spadek dochodów w rodzinie – cz. 3: dodatkowe zatrudnienie, a może zmiana dotychczasowego?
Działaj
Nie ma co czekać, czas na działania. Trzymaj się realizacji celów w duchu SMART. To prosty, a przy tym sprawdzony sposób działania w różnych sytuacjach. Masz już plan, więc wiesz, jakie czekają cię wyzwania. Traktuj go jako pomoc, a nie ciężar – w razie konieczności modyfikuj.
Dwa słowa o określaniu celów zgodnie z metodą SMART
Co to znaczy, że cel jest SMART? To akronim wskazujący na pięć najważniejszych cech dobrze sformułowanego celu. W języku angielskim brzmią one kolejno: Specific, Measurable, Attainable, Realistic, Timely.
S – Specyficzny, czyli konkretny, jasno określony. Przyznaj, że cel “będę odkładać pieniądze” nic nie mówi – dobrze by było wiedzieć przynajmniej na co chcesz oszczędzać?
M – Mierzalny, czyli możliwy do zweryfikowania. Aby odłożyć pieniądze na kurs księgowości musisz… wiedzieć, ile on kosztuje!
A – Atrakcyjny, czyli motywujący do wykonania; nie może być za łatwy, bo takiego wyzwania nie będzie ci się chciało podejmować, ale też taki, by nie wymagał zbyt dużego wysiłku. Chcesz się przekwalifikować? Wybierz dziedzinę i sposób kształcenia, które są zgodne z Twoimi możliwościami czasowymi, energetycznymi i talentami.
R – Realistyczny, czyli osiągalny. Nawet jeśli marzysz o pracy w stacji kosmicznej, może okazać się, że akurat taki cel byłby jednak zbyt kosmiczny. Realizuj takie cele, które są w granicach twoich możliwości, tych formalnych (jak wykształcenie) i tych dobrostanowych (jak zdrowie).
T – Terminowy, czyli zamknięty w czasie. Ustal od razu realny czas, w ramach którego planujesz zakończyć dane działanie. Bez niego łatwo wpaść w wir ciągłego przekładania zadań “na jutro”.
Przykład:
Czy poniższy cel jest SMART?
Odkładam 1500 na kurs księgowości do lipca 2022 roku.
TAK – wiesz, co konkretnie chcesz osiągnąć, znasz dokładną kwotę do odłożenia. Jeśli zależy ci na zrobieniu takiego kursu, masz motywację, by oszczędzać. Wiesz, jakie są Twoje miesięczne dochody i wydatki, zatem wizja odkładania mniejszej sumy co miesiąc do lipca 2022 jest wykonalna.
Źródło: https://www.louisianafcu.org/articles/5-steps-to-take-after-a-financial-disaster-debt