Drukuj
Joanna Kluz
Odsłony: 1006

Chęć pomocy Ukraińcom i Ukrainkom przyjeżdżających w ostatnich tygodniach do Polski jest ogromna, co widać po efektach zbiórek i działań wolontariackich. Niestety właśnie wokół tych działań charytatywnych ma miejsce coraz więcej oszustw, planowanych i realizowanych przez cyberprzestępców czerpiących korzyści w tak dramatycznej sytuacji.

Na zjawisko zwróciła uwagę telemetria ESET, której eksperci radzą, na co trzeba szczególnie zwracać uwagę, by nie zostać ofiarą cyberprzestępców. A w czasach zalewu sieci dezinformacyjnymi treściami związanymi z inwazją Rosji na Ukrainę, ostrożność i uważność jest kluczowa (przeczytaj też o fact-checkingu).

O jakiego typu oszustwach mowa? Chodzi o zbiórki finansowe i liczne prośby o darowizny udostępniane za pośrednictwem mediów społecznościowych czy skrzynek mailowych. Uśpiona czujność jest zrozumiała – przecież coraz więcej organizacji pozarządowych prowadzi takie zbiórki. Przykład działania, które powinno zapalić w głowie czerwoną lampkę? Chociażby wiadomość e-mail od rzekomej ofiary wojny. Treść pełna emocji, błaganie o pomoc, wskazujące na dramatyczne położenie, brak środków do życia.To właśnie na emocjach grają oszuści, licząc na to, że pod ich wpływem klikniesz w przesłany link lub załączony plik. Podobne wiadomości pojawiają się też na portalach społecznościowych – Twitterze czy Facebooku.

Do tej pory udało się zidentyfikować już część domen, wobec których należy zachować zdwojoną czujność. Warto rzucić na nie okiem, a przy tym pamiętać, że lista nie jest zamknięta, z biegiem czasu powstają niestety nowe adresy.

Na co zatem zwracać uwagę?

Przede wszystkim zaś nie działaj pochopnie. Daj sobie czas na sprawdzenie najważniejszych informacji. Postaw na swoje bezpieczeństwo. 


Źródło: https://prnews.pl/wzrost-liczby-oszustw-zwiazanych-z-wojna-w-ukrainie-463707?smclient=1429bbdc-17a8-4d4b-a96e-9d00f787a68d&utm_source=salesmanago&utm_medium=email&utm_campaign=default