Drukuj
Agata Trzcińska

Niektórzy rodzice obawiają się, że częste rozmawianie z dziećmi na tematy związane z finansami spowoduje, że dziecko stanie się materialistą. Okazuje się jednak, że nie jest to prawdą – do materializmu prowadzą inne rzeczy.

Badania prowadzone przez psychologów pokazują, że tendencje materialistyczne dzieci i młodzieży stają się silniejsze, gdy:

Jaki wniosek nasuwa się z tych badań? To nie rozmowy o pieniądzach przyczyniają się do wykształcenia materializmu, ale zupełnie inne kwestie.

Co zatem zrobić, aby nie wychować materialisty? 

1. Po pierwsze sami nie bądźmy materialistami. Dzieci uczą się od rodziców poprzez modelowanie postaw i zachowań, więc jeśli dla nas dobra materialne są niezwykle istotne, to dla naszych dzieci prawdopodobnie też będą. 

2. Po drugie, dzieci mają wyższe tendencje materialistyczne, gdy mają niższą samoocenę. W szczególności można to zaobserwować u nastolatków – w trakcie rozwoju u młodszych nastolatków naturalnie pojawia się spadek samooceny, co jednocześnie zwykle wiąże się ze wzrostem poziomu materializmu – to wtedy dzieci zaczynają zwracać uwagę na to, czy ich ubrania są markowe, czy mają taki, a nie inny model telefonu itp.

Badania dowodzą jednak, że wzmacniając samoocenę dziecka, można w pewnym stopniu ograniczyć materializm dziecka. Dbajmy więc o to, by dzieci czuły się ze sobą dobrze i dobrze o sobie myślały.

3. Aby nasze dziecko nie stało się materialistą, warto zadbać o jego poczucie bezpieczeństwa, w szczególności w domu rodzinnym i wśród rówieśników. Zwracajmy uwagę na to, czy dziecko ma odpowiednie relacje z nami i z rówieśnikami, a także czy może liczyć na wsparcie otoczenia.

4. Kolejną rzeczą, która może ograniczyć tendencje materialistyczne dziecka, jest zmniejszenie czasu, jaki dziecko spędza, oglądając reklamy. W dzisiejszym świecie pewnie trudno jest całkowicie ograniczyć oglądanie reklam, jednak ważne jest rozmawianie z dzieckiem na ich temat – jakie są w nich stosowane mechanizmy, dlaczego reklamy działają na ludzi, dlaczego producenci płacą za reklamy…W ten sposób zbudujemy dystans między dziećmi a przekazem płynącym z reklam i nauczymy ich podchodzić do nich krytycznie.

Podsumowanie:

 

Sięgnij po narzędziownik i udostępnij innym - Jak rozmawiać z dziećmi o finansach? [pobierz pdf]