Spadek dochodów to niełatwy moment w życiu – utrata pracy, redukcja etatu, ale też większa rata kredytu wobec podwyżki stóp procentowych – to wszystko okoliczności, które potrafią wytrącić z równowagi. Zwykle pojawia się chęć, by jak najszybciej zaradzić sytuacji w obawie przed nadchodzącymi trudnościami finansowymi... Zanim jednak weźmiesz dodatkowych 20 godzin pracy w tygodniu, przyjrzyj się wszystkim możliwościom.
Nadgodziny nie zawsze się opłacają
Intuicja podpowiada coś zupełnie innego – przecież więcej pracy = więcej pieniędzy. Wobec spadku dochodów zaczynasz usilnie rozglądać się za okazją na dodatkowy zarobek. Czy bierzesz pod uwagę, z jakimi kosztami wiązać się będzie Twoja decyzja? I wcale nie chodzi o koszty finansowe – lecz o energię, zdrowie, czas dla bliskich czy na rozwijanie zainteresowań. Jak długo będziesz w stanie funkcjonować kosztem jednego (bądź wielu) z tych obszarów?
Twoja praca pod lupą
Dlatego, niezależnie od tego, czy właśnie rozstajesz się z dotychczasowym miejscem pracy, czy wciąż działasz w tym samym miejscu, zastanów się:
- czy jesteś zadowolona/zadowolony z tego, czym się obecnie zajmujesz?
- czy wcześniej myślałeś/myślałaś już, nawet hipotetycznie, o jakiejś zmianie?
Być może spadek dochodów, z którym musisz się teraz zmierzyć, będzie dla Ciebie szansą na przemyślenie swoich dalszych wyborów zawodowych, a co za tym idzie – okazją do poprawy nie tylko dobrostanu finansowego, ale też psychicznego.
Najpierw poznaj kilka historii
W trzecim odcinku z cyklu "Zadbaj o swoje finanse" dowiesz się, dlaczego szukanie dodatkowej pracy lub obciążenie nadgodzinami nie zawsze jest jedynym rozwiązaniem, gdy borykasz się z trudnościami finansowymi. Sprawdź, co wziąć pod uwagę przed podjęciem takiej decyzji! Takie przygotowanie pomoże Ci wybrać odpowiednią ścieżkę działania i sprawi, że nie weźmiesz na siebie za dużo, jeśli nie ma takiej konieczności.