Lokaty
Znacznie trudniej inwestować w warunkach wysokiej inflacji, która „zjada” zyski z lokat, obligacji czy wzrostu kursów akcji. Obecnie oprocentowanie depozytów bankowych znajduje się poniżej 3%. Przy wysokiej inflacji tego rodzaju lokata przyniesie stratę, ale będzie ona mniejsza, niż gdy trzymamy pieniądze na koncie bieżącym lub w przysłowiowej skarpecie. Zaletą lokowania pieniędzy w banku jest niskie ryzyko. Środki na rachunkach bankowych są gwarantowane przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny do równowartości w złotych 100 tys. euro.
Obligacje korporacyjne
Więcej można zarobić inwestując w obligacje. Ale nie są one pozbawione ryzyka, szczególnie te emitowane przez przedsiębiorstwa (obligacje korporacyjne). Najmniej ryzykowne są inwestycje w obligacje skarbowe. W ofercie Ministra Finansów znajdują się m.in. detaliczne obligacje, które w zamierzeniu mają „pobić” inflację. Odsetki są naliczane w okresach rocznych. Są to obligacje indeksowane wskaźnikiem inflacji, przy czym w pierwszym okresie odsetkowym oprocentowanie jest stałe. Natomiast w następnych okresach oprocentowanie stanowi sumę:
stałej marży, która jest dla posiadacza obligacji gwarancją, że przyrost oszczędności będzie zawsze wyższy od inflacji;
wskaźnika inflacji, przyjmowanego dla 12 miesięcy, ogłaszanego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego w miesiącu poprzedzającym pierwszy miesiąc danego okresu odsetkowego.
Obligacje skarbowe
Obligacje skarbowe oferowane przez Ministra Finansów znajdują się w ciągłej sprzedaży po cenie 100 zł za sztukę i można je kupić w oddziałach PKO Bank Polski, przez Internet (www.obligacjeskarbowe.pl) lub telefonicznie.
Zaletą inwestowania w obligacje skarbowe jest możliwość wyjścia z inwestycji w każdej chwili, przedstawiając je do wcześniejszego wykupu. W takim przypadku od wartości narosłych odsetek zostanie pobrana odpowiednia opłata.
Pobierz tabelę w wersji pdf: LINK
Akcje
Alternatywnie możemy inwestować w akcje, ale w tym wypadku należy liczyć się z ryzykiem. Ponadto wymagane są duże nakłady pracy analitycznej i śledzenia rynku. Można natomiast więcej zarobić. Mniej pracochłonne jest tzw. inwestowanie pasywne, które polega na zakupach tytułów uczestnictwa w funduszach notowanych na giełdzie tzw. ETF (ang. Exchange Traded Fund) odzwierciedlających zachowanie się danego indeksu giełdowego. Na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie jest notowanych 11 ETF-ów na indeksy GPW i zagraniczne. Kupując tytuł funduszu, inwestujemy w akcje wszystkich spółek objętych indeksem. Pracochłonność, ryzyko inwestycji i koszty transakcyjne są niższe aniżeli w przypadku zawierania transakcji na akcjach pojedynczych spółek. Wyjście z inwestycji w ETF jest możliwe w każdym dniu, kiedy jest sesja giełdowa. Takie inwestowanie może przynieść wyższy potencjał zarabiania niż w obligacje czy lokaty.
Od dochodów z inwestowania w obligacje (odsetek), lokat bankowych czy funduszy ETF zostanie pobrany zryczałtowany podatek od zysków kapitałowych w wysokości 19% otrzymanego dochodu.
Jak widać rozsądne inwestowanie może znacznie zmniejszyć straty wartości naszych pieniędzy w warunkach inflacji, a nawet przynieść zyski.
Autor: Jan Mazurek, mgr inż., ukończył Politechnikę Gdańską. Posiada również licencję maklera papierów wartościowych. Pracuje od 1994 roku w renomowanych instytucjach finansowych (domy maklerskie, towarzystwa funduszy inwestycyjnych). Obecnie pracuje w Michael/Ström Dom Maklerski S.A. Posiada również bogaty dorobek publicystyczny w zakresie ekonomii i finansów, tworzy materiały informacyjne i edukacyjne dla Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie S.A. Prowadził szkolenia w zakresie rynku kapitałowego i zarządzania finansami.